Autor Wiadomość
NaSrUdIn
PostWysłany: Śro 17:31, 05 Kwi 2006    Temat postu:

thx za streszczenie:) moze kiedys...
KER45
PostWysłany: Śro 9:26, 05 Kwi 2006    Temat postu:

Adol17 -> sam to pisałeś, czy ściągłeś z jakiejś strony?
NaSrUdIn -> Mount & Blade to RPG z widokiem TPP osadzony w realich średniowiecza. Nie występują tu żadne stwory, mimo to jednak gra jest bardzo ciekawa. Oferuje dobry model walki (szczególnie fajnie strzela się z łuku w głowę). Świat gry jest skonstruowany w ten sposób, że chodzisz po mapie niczym w strategii, a dopiero gdy spotkasz przeciwnika program przenosi Cię na pole bitwy, po którym poruszasz się jak w grze TPP. Nie znajdujesz w terenie żadnych przedmiotów, zdobywasz je dopiero na końcach bitew (możesz zabrać wszystko z ludzi, których zabiłeś). Potem wszystko można oczywiście sprzedać. Sposobem na zarabianie pieniędzy jest także branie udziału w turniejach, w których w kilkoosobowych zespołach bierzesz udział w bitwie na arenie. Grafika, jak na dzisiejsze czasy, jest niestety trochę słaba, ale nadrabia grywalnością. Polecam. Cool
PS. - napisałem to sam. Cool
Adol17 (admin)
PostWysłany: Śro 23:32, 29 Mar 2006    Temat postu: odp

Far Cry jest na pierwszy rzut oka zwyczajną grą z gatunku FPS, propagującą widok z perspektywy pierwszej osoby. Jednak porzucając pozory, stajemy przed niesamowitą grą akcji, wykorzystującą do granic możliwości rozległe (i chodzi tutaj o naprawdę wielkie, dające się bacznie obserwować) środowisko. Już samo pole widzenia, według autorów ponad 800 metrów, podczas patrzenia na bajeczną zatokę czy gęsto zarośniętą dżunglę pozostawia inne tego typu produkcje daleko w tyle, niejednokrotnie zapierając dech w piersiach ogromem szczegółów i jakością grafiki.

Historia przedstawiona przez autorów jest ciekawym wstępem do całej opowieści. Główny bohater, Jack Carver, chcąc oderwać się od społeczności wielkich miast rozwinął niewielki biznes przewoźniczy na południowym Pacyfiku. Zgłosiła się do niego urodziwa dziennikarka, z prośbą o przetransportowanie jej w rejon wysp Mikronezji. Oczywiście hołdując zasadzie - pięknym kobietom nie należy odmawiać, nasz bohater zgodził się wykonać to zadanie, wyglądające na prostą wycieczkę po słonecznych rejonach. Niestety zaraz po dotarciu na miejsce, jego łódź została ostrzelana i zatopiona przez nieznane jednostki militarne, piękna pani gdzieś przepadła, a Jack został sam na sam z mieszkańcami wyspy. Niestety okażą się to być nie tylko krwiożercze zwierzęta, a jego głównym celem będzie… przetrwanie i znalezienie wyjścia z tego piekła na ziemi.

Rozgrywane na bardzo rozległym i zróżnicowanym terenie zadania nie są z góry narzucone. Gracz penetrując okolicę, sam natknie się na problemy czy łamigłówki, wymagające spełnienia określonych warunków, by móc kontynuować wędrówkę w poszukiwaniu zaginionej dziennikarki i sposobu wydostania się z tej przeklętej wyspy. Zwiedzi przy tym nie tylko niebezpieczne, gęsto porośnięte tropikalną roślinnością lasy czy gorące plaże, które są wizytówką tej gry. Autorzy postarali się również w odtworzeniu ciekawych kompleksów, zarówno podziemnych, jak i wnętrz budynków. Zróżnicowanie to jest szczególnie wyraźne podczas dobierania odpowiedniego arsenału w razie zagrożenia - na przestrzeniach doskonale spisze się karabin snajperski, pozwalający na eliminacje celów z ogromnych odległości. W pomieszczeniach natomiast najlepiej zda egzamin strzelba, doskonała na niewielkie dystanse.

Równie ciekawym elementem Far Cry są przeciwnicy, a dokładnie rzecz biorąc - sztuczna inteligencji (AI). Autorzy zrezygnowali zupełnie z zachowania opisywanego skryptami (gotowymi schematami). Oponenci reagują w czasie rzeczywistym na poczynania gracza, jeśli tylko go zauważą. Już szmer czy jakiś dziwny odgłos działa na nich jak czerwona płachta na byka. Do tego nie trzymają się konkretnych połaci terenu i potrafią go wykorzystać, chowając się za przeszkodami czy zachodząc gracza z kilku stron jednocześnie. Jeśli już go wytropią, potrafią ścigać jak psa przez cała wyspę. A wyżsi ranga oficerowie są w stanie wezwać okoliczne posiłki na pomoc w łapaniu zbiega.

Poza rozbudowaną rozgrywką single-player Far Cry umożliwia grę wieloosobową. Gracz może stawić czoła żywym oponentom na różnego rodzaju mapach - otwartych zamkniętych, w kilku trybach (np. Deathmatch czy Capture the Flag).
NaSrUdIn
PostWysłany: Śro 19:02, 29 Mar 2006    Temat postu:

o czym to jest mniej wiecej?
KER45
PostWysłany: Nie 16:28, 26 Mar 2006    Temat postu:

ja mam niestety tylko demko... Sad
ale gra się w nie jak w pelna wersje
tylko, że gdy osiągasz 6 poziom doświadczenia wywala Cię do Windowsa Sad
NaSrUdIn
PostWysłany: Nie 16:22, 26 Mar 2006    Temat postu:

no nie znam, ale chetnie poznam;)
KER45
PostWysłany: Nie 16:20, 26 Mar 2006    Temat postu:

spoko
mogles nie znac Mount & Blade
NaSrUdIn
PostWysłany: Nie 16:03, 26 Mar 2006    Temat postu:

zwracam honor Smile źle odczytałem tamten post.
roma
PostWysłany: Nie 13:09, 26 Mar 2006    Temat postu:

ja nie mam nic do grafiki Gothica
mialem na mysli to, ze gra z 2005 roku ma grafike jak gra z 2001
NaSrUdIn
PostWysłany: Śro 21:14, 15 Mar 2006    Temat postu:


KER45 napisał:
adol17 -> grafika to w grze nie wszystko, a nawet mało:
np.: GTA: San Andreas - przeciętna oprawa video, ale gierka niemalże kultowa ; albo Mount & Blade - grafika podobna do tej z Gothic'a (pozdrowienia dla NaSrUdIn'a) ale grywalność ogromna

człowieku zgrzeszyłeś!!!!!! Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad co masz do grafy Gothica?! Twisted Evil każda z części miała jedną z najlepszych oopraw w czasie gdy się ukazywały, przecież nie bedą pięknieć z czasem!!!! Exclamation
KER45
PostWysłany: Śro 10:34, 15 Mar 2006    Temat postu:

smolki_14 -> a jakiego masz teraz kompa?
KER45
PostWysłany: Śro 10:33, 15 Mar 2006    Temat postu:

adol17 -> grafika to w grze nie wszystko, a nawet mało:
np.: GTA: San Andreas - przeciętna oprawa video, ale gierka niemalże kultowa ; albo Mount & Blade - grafika podobna do tej z Gothic'a (pozdrowienia dla NaSrUdIn'a) ale grywalność ogromna
KER45
PostWysłany: Śro 10:28, 15 Mar 2006    Temat postu: THE ELDER SCROLLS IV: OBLIVION

Niech będzie remis.
... Ale ze wskazaniem na Oblivion'a Twisted Evil
NaSrUdIn
PostWysłany: Pon 21:09, 13 Mar 2006    Temat postu:

hmmm... za 8 dni? w takim razie obczaje go jaeśli uda mi się go ściągnąć z sieci.... Laughing ale dopóki go nie zobacze to i tak Gothic jest mistrzem Twisted Evil
KER45
PostWysłany: Nie 18:40, 12 Mar 2006    Temat postu: The Elder Scrolls IV: Oblivion

Placku, co ty bredzisz?
W tym roku (ZA 8 DNI) wyjdzie OBLIVION i TO jest najważniesza premiera roku!!!!!!!!!!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group